Włodzimierz Jasiakiewicz

Włodzimierz Jasiakiewicz
Z wielkim żalem żegnaliśmy w dniu 29 października 2016 r., na cmentarzu w Koszalinie, zasłużonego Kolegę i przyjaciela Włodzimierza Jasiakiewicza – „Włodka” jak do Niego i o Nim mówiliśmy. Odszedł od Nas nagle w pełni sił twórczych, złamany niespodziewanie podstępną chorobą, której nikt się nie spodziewał. Żegnała Zmarłego najbliższa rodzina, grono przyjaciół oraz koszalińskie środowisko rzeczoznawców majątkowych, któremu przez 15 lat przewodził kierując Środkowopomorskim Stowarzyszeniem Rzeczoznawców Majątkowych. Straty tej nic nie zrekompensuje, pozostaje tylko pamięć o Zmarłym, o Jego dokonaniach, o staraniach i zasługach dla rozwoju zawodu. Drogi Włodku! Wszystko co możemy w tej tragicznej sytuacji uczynić, to utrwalić Twój obraz w pamięci Koleżanek i Kolegów, zamieszczając wspomnienie o Tobie w naszym kwartalnym wydawnictwie „Rzeczoznawca Majątkowy”, czytanym i cenionym przez środowisko zawodowe. Włodzimierz Jasiakiewicz funkcjonował zawodowo na dwóch płaszczyznach: – rolnictwo i rzeczoznawstwo majątkowe. Dziedziny te zresztą wiążą się w pewnym zakresie. Zaczął od rolnictwa, gdyż takie zdobył wykształcenie i podjął pracę zawodową w czasie, gdy zawód rzeczoznawstwo majątkowe jeszcze nie istniał. Ukończył Akademię Rolniczą w Szczecinie w 1964 roku. Uzyskał tytuł mgr inż. Rolnictwa. Pracował w państwowych kombinatach rolnych, w których pełnił odpowiedzialne funkcje, aż do funkcji dyrektora Kombinatu Ogrodniczego w Karniszewicach. Od 1995 r. prowadził własne gospodarstwo rolne, równolegle z wykonywaniem zawodu rzeczoznawcy majątkowego. Był wybitnym rzeczoznawcą. Prowadził dużą firmę wyceny nieruchomości. Wyszkolił dziesiątki młodych rzeczoznawców, którzy obecnie odnoszą sukcesy na rynku usług szacowania nieruchomości. Do naszego zawodu przystąpił na początku jego powstania, podejmując energiczną działalność dla rozwoju zawodu w regionie środkowopomorskim ale także na poziomie Kraju. Po pierwszych egzaminach na rzeczoznawców majątkowych, które odbyły się w 1993 roku na ziemi koszalińskiej uzyskał uprawnienia państwowe z zakresu szacowania nieruchomości. Wraz z nim takie uprawnienia uzyskało 16 osób. Byli to członkowie założyciele Środkowopomorskiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych. Został prezesem Stowarzyszenia kierując nim nieprzerwanie przez 15 lat. W 2015 roku Stowarzyszenie przyznało Włodkowi tytuł Honorowego Prezesa Zarządu. Działał również aktywnie w krajowych strukturach Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych, był wieloletnim członkiem Rady Krajowej Federacji. W 2003 roku zorganizował wraz z gronem działaczy Stowarzyszenia, XII Krajową Konferencję Rzeczoznawców Majątkowych na ziemi koszalińskiej. Konferencja była udana pod względem merytorycznym i wzorowa pod względem organizacyjnym. Działał aktywnie w zakresie doskonalenia wiedzy w dziedzinie gospodarki nieruchomościami i wyceny nieruchomości. Wspominam z zadumą organizowane przez Włodka doroczne ogólnopolskie seminaria dla rzeczoznawców majątkowych w Unieściu koło Koszalina, w którym brałem udział. W czasie seminariów stwarzał doskonałą atmosferę do nauki i wypoczynku. Przez wiele lat Włodek był członkiem Państwowej Komisji Kwalifikacyjnej ds. uprawnień zawodowych w zakresie szacowania nieruchomości. Jego wiedza i życzliwy stosunek do osób zdających egzaminy wpływały na dobry wizerunek Komisji w odczuciu społecznym. Będąc przewodniczącym tek Komisji miałem okazję zapoznać się z Włodkiem i zaprzyjaźnić. Przyjaźń ta przetrwała do dziś i nie zburzyło jej tragiczne odejście Włodka. Włodek był człowiekiem skromnym, uczynnym, życzliwym dla ludzi. Chętnie udzielał pomocy w trudnych sytuacjach życiowych. Łatwo nawiązywał kontakty i umiał współpracować z ludźmi. Będzie nam Go bardzo brakowało. W wymierzę ludzkim najważniejszą dla Włodka była rodzina. Kochał Żonę, Córkę i upragnionego Wnuka ponad wszystko. Był wzorem dobrego męża, ojca i dziadka. Dla niego żył. Dla nich pracował. Drogi Włodku! Nie ma Cię wśród Nas, ale pozostaniesz na zawsze w naszej pamięci.